- autor: Admin, 2009-04-01 14:51
-
Szkoleniowiec Niebiesko-czerwonych wyjawił dziś prawdziwy powód swoich
absencji po nowym roku. Otóż w miesiąc po grudniowej operacji trener
Dyrda rozpoczął intensywną rehabilitację w Reptach Śląskich, a od 15
lutego trenował indywidualnie w swoim poprzednim klubie – Orle Nakło
Śląskie. Rozegrał tam też trzy mecze kontrolne z Andaluzją Piekary Śląskie (3:0), Wyzwoleniem Chorzów (1:3) i Kochłowicami (1:3). Wszystko po to, aby w pierwszym ligowym meczu wystąpić między słupkami Nadziei.
Do ponownej gry w nakielskim klubie próbowali go zachęcić działacze i sztab szkoleniowy tamtejszego klubu będąc po wrażeniem szybko odzyskanego zdrowia i rosnącej formy. Jednak Dyrda stwierdził iż jego serce jest teraz Niebiesko-czerwone i za wszelką cenę pragnie dopomóc prowadzonej przez siebie drużynie w odbiciu się od dna.