- autor: Admin, 2010-11-25 14:37
-
W środę rozegraliśmy ostatni mecz kontrolny tego roku. Niestety w niezbyt miłych nastrojach pożegnaliśmy się z 2010 rokiem. Sokół Orzech zagrał bezbłędnie i zwyciężył 6:0. Warto dodać, że po raz pierwszy graliśmy w typowo zimowej aurze. Więcej w rozwinięciu...
Goście grający na co dzień w bytomskiej A-klasie pokazali kawał dobrego futbolu. Przez cały mecz znacznie przeważali, a w dodatku nasza defensywa była dziurawa jak ser szwajcarski. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Sokoła tylko 2:0.
W drugiej odsłonie było jeszcze gorzej, bo straciliśmy kolejne cztery gole. Przyjezdni grali przede wszystkim wysoko w defensywie, co całkowicie rozbijało naszą grę z przodu. Warto wspomnieć, że sytuacje bramkowe naszego zespołu możemy policzyć na palcach jednej ręki. Klub z Orzecha był co najmniej o jedną klasę lepszy.
Pozytywem jest fakt, że zawodnicy w końcu poważnie podeszli do sprawy i w licznym gronie stawili się na sparingu. Zapowiada się kilka ciekawych powrotów do drużyny. Wczoraj zagrał Adam Fiszer, swego czasu najskuteczniejszy strzelec Nadziei, który jeśli przepracuje solidnie zimę, będzie ważnym wzmocnieniem. Dodatkowo chęć reprezentowania naszego klubu wyraził Sebastian Boruta, który był już graczem Nadziei, ale ostatnio występował w Naprzodzie Wieszowa.
Pozostaje liczyć, że w styczniu wszyscy poważnie przepracują okres przygotowawczy. Wtedy runda wiosenna z pewnością będzie zdecydowanie lepsza od jesieni. Już teraz zapraszamy wszystkich nowych zawodników, którzy trenują z naszym zespołem, bądź mają takie plany.
Nadzieja Bytom - Sokół Orzech 0:6 (0:2)
Drabik 2', 78', Biela 18', 64', Hanak 47', Weber 51'
Nadzieja: Pogorzelski - Sędzicki, Czykiel, Gołębiowski - Wójcik, Ciemięga, R. Zagórski, Mazurkiewicz, Kandziora - A. Fiszer, Ambros.
Ponadto grali: Kruzel, Zawadzki, Bryś, Praski, Boruta, zawodnik testowany, zawodnik testowany.
Sokół: Tyczka M. (Tyczka S.) - Hanak M., Hanak A., Wajs (Ślendakowski), Wyląg - Janusz, Włodarczyk, Drabik (Szołtysik Ł.), Weber, Gdawiec - Biela.