- autor: Admin, 2014-07-29 13:40
-
Wielkimi krokami zbliża się nasz debiutancki sezon w rozgrywkach bytomskiej A-klasy. Warto zatem przyjrzeć się temu, co dzieje się u naszych rywali. Zmian jest sporo, a w szczególności dotyczy to trenerów.
Wszyscy już się przyzwyczailiśmy, że przerwa między rozgrywkami ligowymi to czas, gdy szczególnie gorące robią się stołki trenerów. Tym razem jednak sytuacja jest zaskakująca, bo na zmiany w sztabach szkoleniowych głównie zdecydowały się kluby, które na koniec poprzedniego sezonu zajęły czołowe miejsca.
Po kilku latach pracy z Górnikiem Bobrowniki Śląskie pożegnał się Sebastian Żak. Trener ten pracował w "Bobrach" już w momencie, gdy powstawała Nadzieja, czyli w 2008 roku. Szybko jednak znalazł sobie nowy klub, a wybór padł... na LKS Żyglin, gdzie zastąpił Artura Miozgę. Co ciekawe, zespół ten w poprzednich rozgrywkach uplasował się o jedno miejsce wyżej od tarnogórzan.
Górnik szybko znalazł następcę Żaka, a wybór padł na Dariusza Okonia. Przez wiele lat był on piłkarzem Polonii Bytom. Ostatnio pracował m.in. w Ruchu Radzionków, jako kierownik drużyny, a w roli trenera prowadził zespół Małapanew Kuczów.
Do zmiany trenera doszło także w KS Piekary Śląskie. Tam od dłuższego czasu zespół prowadził Adrian Szastok. Teraz jego rolę będzie pełnił Artur Patoń, który w poprzednim sezonie spadł z A-klasy będąc szkoleniowcem Orła Bobrowniki.
Nowego opiekuna ma także spadkowicz z ligi okręgowej, a więc Orzeł Miedary. Z klubem pożegnał się Artur Działach, który według naszych informacji ma objąć Sokół Orzech. Nie wiadomo z kolei, kto będzie prowadził klub z Miedary w nowym sezonie.