- autor: Admin, 2013-02-18 14:27
-
Sprawdziły się nasze przewidywania przed sparingiem z młodzieżą Polonii Bytom. Nasi rywale byli szybsi, lepsi piłkarsko, a także skuteczniejsi. Nie było zatem żadnych przesłanek ku temu, aby odnieść w starciu z nimi korzystny rezultat. Skończyło się porażką 2:7. Więcej w rozwinięciu...
Kto wie, czy nie był to jeden z najtrudniejszych rywali sparingowych tej zimy. Zawodnicy Polonii Bytom z rocznika 1995 lada moment będą wchodzić do seniorskiej piłki. Chcąc w niej coś osiągnąć po prostu muszą sobie gładko radzić z amatorskimi klubami B-klasy.
Na boisku szybko przekonaliśmy się, że niebiesko-czerwoni są przede wszystkim lepsi. Od pierwszych minut to oni dyktowali warunki gry. Nasz zespół próbował zastosować bardziej defensywny wariant, ale z bardzo mizernym skutkiem.
Podopieczni Kamila Rakoczego przede wszystkim wiele problemów robili na skrzydłach. Także nasz środek pola nie funkcjonował należycie. Bramki padały jedna za drugą i na przerwę schodziliśmy przegrywając 1:5. Honorowe trafienie było autorstwa Artura Machury. Nasz defensor zdecydował się na strzał z około 30 metrów, a błąd dodatkowo popełnił bramkarz.
Zmiany dokonane w przerwie sprawiły jedynie, że bramki nie padały z taką samą regularnością. Poloniści jednak dominowali i marnowali wiele dogodnych okazji. Nasz zespół? Tylko momentami błysnął jakąś przyzwoitą wymianą podań. Dzięki jednej z nich do siatki trafił Daniel Kukuła, któremu pomógł w tym jeszcze zawodnik z drużyny przeciwnej.
Nam brakowało przede wszystkim płynności oraz dobrego ustawienia na boisku. Mając piłkę niewielu graczy Nadziei kwapiło się do gry ofensywnej, a na naszej połowie brakowało dobrego krycia. To jednak dopiero drugi sparing, przed którym w zdecydowanej większości mieliśmy zajęcia bez piłki. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie tylko lepiej.
Młodym graczom Polonii gratulujemy bardzo dobrej gry i życzymy sukcesów w przyszłości. Nam taka lekcja się przydała, bo choć bolesna, to powinna wielu zawodnikom pomóc wyciągnąć odpowiednie wnioski przed rundą wiosenną.
Nadzieja Bytom - Polonia Bytom 95 2:7 (1:5)
Gole dla Nadziei: Machura, Kukuła.
Nadzieja: Surus - Klyszcz, Machura, Praski - Barański - Jaglarz, Mazurkiewicz, Jeżycki, Zawadzki - Krawczyk - Gabrysz.
II połowa: Surus - Komisarczyk, Machura, Kaczmarek - Wójcik, Barański, Ciemięga, Pytlik (Mazurkiewicz), Barlik - Kukuła, Kudyba.