W niedziele okazaliśmy się za słabym przeciwnikiem dla Połomi a do naszego poziomu dopasował się sędzia główny tego spotkania. Prawie optymalny skład,wyrównana ławka oraz chęci to było dziś zbyt mało aby nawet zremisować.
Na mecz w Połomi udaliśmy się „prawie” w optymalnym składzie(wróciło kilku kontuzjowanych wcześniej zawodników) i z wielką ochotą na zwycięstwo,jak się okazało chęci to za mało bo zagraliśmy bardzo słabo. Rozjemca tego spotkania dopasował się do naszego poziomu i skutecznie przeszkadzał jednym i drugim myląc się w obie strony a podejmowane decyzje na ogół budziły salwy śmiechu. W 30min spotkania dwóch zawodników skutecznie trzymało się za koszulki aż jeden z nich upadł na co sędzia zareagował błyskawicznie odgwizdując „rzut sędziowski”.
W pierwszej połowie nasz zespół nie za bardzo wiedział co zrobić z piłką i jak powstrzymać napastników gospodarzy (nr 7 Okrzesik ,na 11 Woldan) na których były grane piłki. Po jednej z takich wrzutek zawodnik gospodarzy dośrodkował z lewej strony boiska,napastnik chciał uderzać ale zamiast strzału udało mu się podać do wbiegającego bez krycia obrońcy,który bez większych kłopotów pokonał naszego bramkarza. Im mecz trwał dłużej tym większa była kopanina i gdy sędzia pokazał że do końca została minuta napastnik Iskry zdecydował się na uderzenie z 20 metrów na dodatek z ostrego konta tuż przy linii autowej,2-0 i przerwa w meczu.
Na druga połowę wychodzimy z dwoma zmianami i chęcią odwrócenia losów meczu na naszą korzyść,mamy dużo sytuacji ale nie potrafimy zamienić tego na bramkę a gospodarze ograniczają się do gry z kontry pomijając pomocników. Kolejne dwie kontrowersyjne decyzje sędziego pozbawiają nas złudzeń o dobrym wyniku ale dalej próbujemy i odsłaniamy się już całkowicie. Jedna z kontr przeciwników kończy się rzutem rożnym nieudana wrzutka,piłka ląduje na 17 metrze a tam niepilnowany zawodnik Połomi oddaje strzał życia,3-0 i do końca wynik się nie zmienia mimo kilku okazji obu zespołów.
Podsumowując nasze ostatnie dokonania nie można być zadowolonym tym bardziej że przegrywamy mecze w fatalnym stylu,tracąc brami już w pierwszej połowie i po naszych błędach. Nie pozostaje nam nic innego jak uczciwie zakasać rękawy na treningach i przygotować się do kolejnych meczy tak aby zmazać plamę po ostatnich naszych dokonaniach. Zawodnikom Iskry Połomia gratulujemy zwycięstwa i życzymy powodzenia w kolejnych meczach oraz czekamy na rewanż.
Iskra Połomia – Nadzieja Bytom 3-0(2-0)
D.Jaworek 6',P.Woldan 44',M.Okrzesik 73'.
Iskra: Dawid Merzowski – Łukasz Kaszuba ,Piotr Jonecko ,Dawid Jaworek ,Józef Woldan ,Andrzej Kaszuba ,Marcin Okrzesik ,Damian Zapatka(78'Krystian Popielarz) ,Szymon Jonecko ,Andrzej Lachowicz ,Piotr Woldan.
Nadzieja: Marcin Pogorzelski – Sebastian Klyszcz ,Robert Mazurkiewicz ,Paweł Komisarczyk(46'Łukasz Praski) ,Patryk Wojaczek ,Michał Zawadzki(46'Krystian Bort) ,Bartłomiej Barański ,Jakub Jeżycki(75'Robert Czykiel) ,Adrian Domin(70'Tomasz Krawczyk) ,Łukasz Kudyba ,Daniel Kukuła.
Żółta kartka: Wojaczek
Sędziowali: Marcin Szwinge(główny),Paweł Szlufik i Marcin Froch(asystenci)
Widzów: 60