- autor: Admin, 2011-07-21 13:04
-
W środowy wieczór nasz zespół rozegrał drugi mecz kontrolny tego lata. Rywalem była Andaluzja Brzozowice-Kamień, która spadła z ligi okręgowej. Po zaciętym meczu klub z Piekar Śląskich wygrał 4:1. Więcej w rozwinięciu...
Tym razem nasi zawodnicy mieli przed sobą znacznie trudniejszego rywala niż przed tygodniem Górnik Bobrowniki Śląskie. Andaluzja po spadku utrzymała większość zawodników z ligi okręgowej, a w dodatku stale wzmacnia się zdolną młodzieżą z Polonii Bytom.
Ponadto nasz zespół był znacznie osłabiony. Kilku czołowych graczy udało się na urlopy lub przebywało tego dnia w pracy. Efekt był taki, że niektórzy zawodnicy musieli grać na pozycjach, do których nie są przyzwyczajeni.
Pierwsza połowa była ze wskazaniem na drużynę rywala, ale gra często toczyła się w środkowej strefie boiska. Ostatecznie Andaluzja zdołała strzelić jednego gola po błędzie w naszej obronie. Na przerwę mogliśmy jednak schodzić w lepszych nastrojach. W kilku akcjach brakowało kropki nad i, a o krok od umieszczenia futbolówki w siatce byli chociażby Daniel Kukuła, czy Łukasz Praski (strzał w poprzeczkę z rzutu wolnego).
Po przerwie piekarzanie momentami dominowali na boisku. Musiało się to zemścić w postaci kolejnych bramek i tak też było. Podopieczni Kamila Rakoczego dwa razy strzelili przepiękne bramki bezpośrednio z rzutów wolnych. Do tego dołożyli jeszcze jednego gola.
Honorowe trafienie dla Nadziei odnotował Sebastian Boruta, który grał ostatnio w Naprzodzie Wieszowa, a teraz zamierza powalczyć o miejsce w składzie Nadziei. Nasz były gracz w końcówce świetnym strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego autorstwa Tomasza Krawczyka.
Trzeba uczciwie przyznać, że Andaluzja pokazała kawał dobrego futbolu. Spadkowicz z ligi okręgowej był co najmniej o klasę lepszy, ale wynik mógłby być inny, gdyby w kilku sytuacjach nasi gracze mieli więcej szczęścia.
- Kamil Rakoczy zbudował ciekawy zespół i moim zdaniem będzie to jeden z głównych kandydatów do awansu w bytomskiej A-klasie. Nasi zawodnicy dostali bardzo ciekawą lekcję futbolu i taka porażka z pewnością będzie owocować w przyszłości. Osobiście cieszę się, że pomimo wielu braków kadrowych moim chłopcy nie odpuszczali, a gra momentami była bardzo ostra. Niektórzy gracze grali na nie swoich pozycjach i to było widać. Nie załamujemy rąk, bo zagraliśmy całkiem przyzwoicie, a w sparingach nie chodzi o wyniki. Przed nami jeszcze trochę czasu, ale jestem coraz większym optymistą przed startem ligi - mówi trener Tomasz Krawczyk.
30 lipca zagramy kolejny mecz kontrolny, a rywalem będzie Orkan Dąbrówka Wielka.
Nadzieja Bytom - Andaluzja Brzozowice-Kamień 1:4 (0:1)
Gol dla Nadziei: Boruta.
Nadzieja: Marcin Pogorzelski - Patryk Wojaczek, Tomasz Krawczyk, zawodnik testowany, Sebastian Klyszcz - Grzegorz Wójcik, Łukasz Praski, zawodnik testowany, Krzysztof Radoła - Daniel Kukuła, zawodnik testowany.
Ponadto grali: Sebastian Boruta i Wojciech Bryś.